Nic bardziej nie będzie jej służyć niż: zbilansowana dieta, higieniczny tryb życia, unikanie stresu i przesypianie odpowiedniej liczby godzin snu, umiarkowany i regularny wysiłek fizyczny, obcowanie z naturą i korzystanie z jej dobrodziejstw.
Każdy z tych elementów jest równie ważny i żadnego nie wolno zaniedbać. My jednak szczególny nacisk kładziemy na dietę, gdyż dieta jest niezwykle istotna w profilaktyce i leczeniu cukrzycy.
Ocenia się, że za około 80% odporności organizmu odpowiadają jelita.
Tylko dieta składająca się z 8-10 porcji warzyw, owoców (z czego minimum 50 procent na świeżo bez obróbki termicznej) tę zasadę należy stosować także zimą. Porcja to tyle, ile zmieści się w skulonych dłoniach. W warzywach i owocach znajdziemy moc ochronnych fitozwiązków oraz błonnika pokarmowego. Błonnik reguluje pracę układu pokarmowego, jest pożywką dla zdrowej flory jelitowej, wchłania różnego rodzaju toksyny, cholesterol. Warzywa są bogatym źródłem witamin: C, beta karotenu, witamin z grupy B (poza witaminą B 12), E, folianów, witaminy K oraz związków mineralnych, np. wapń, potas, fosfor, selen, cynk, chrom, miedź, żelazo. Przy czym powinniśmy pamiętać, że witaminy: C, beta karoten (prekursor witaminy A), witamina E, minerały: selen, cynk są bardzo silnymi przeciwutleniaczami i posiadają ogromne znaczenie w budowaniu odporności organizmu.
Białka znajdziemy w rybach, nasionach roślin strączkowych, fermentowany produktach nabiałowych: kefiry, jogurty, fermentowane produkty sojowe, np. natto, miso, tofu i wreszcie mięso oraz jajka. Jako ostatnie wymieniamy mięso i jajka bowiem tych produktów powinniśmy jeść mało i rzadko. Szczególnie podczas infekcji z mięsa i jajek najlepiej zrezygnować.
Produkty zbożowe pełnoziarniste tzn. różnego rodzaju grube kasze, brązowy ryż, komosa ryżowa, amarantus, brązowy makaron, pieczywo z pełnoziarnistej mąki powinny zająć miejsce produktów z białej oczyszczonej mąki. Produkty zbożowe dostarczają węglowodanów złożonych, witamin z grupy B, np. B1, B2, D, K, PP, E oraz magnezu, wapnia, potasu, fosforu, siarki, sodu, żelaza. Spożywając produkty zbożowe trzeba też mieć na uwadze różnorodność. W jadłospisie powinny się znaleźć żyto, jęczmień, pszenica, owies, proso, kukurydza.
Bardzo ważne są też zdrowe, czyli nierafinowane, nieutwardzone tłuszcze dostarczające kwasy tłuszczowe N-3, N-6, N-9. Wymienionych kwasów tłuszczowych w doskonałych proporcjach dostarcza olej z nasion konopi siewnej; olej lniany zawiera kwasy tłuszczowe N-3, tzw. ALA; oliwa z oliwek extra virgin N-9. Wymienionych olejów używamy na zimno, do sałatek czy surówek. Zalecany też jest wspomniany wyżej tran dostarczający kwasy tłuszczowe z grupy N-3 (DHA, EPA), w ilości nie mniejszej niż 250 mg a najlepiej 500 mg/dzień (np. 5 ml – łyżeczka tranu z dorsza). W zdrowej diecie budującej odporność powinny znaleźć się także orzechy i nasiona w ilości około 40g dziennie. Są to np. orzechy włoskie, migdały, nerkowce, pekany, brazylijskie, pinii, nasiona lnu, konopi, mak, nasiona chia.
Posiłki spożywamy regularnie zachowując odstępy między posiłkami co 3-4 godzinny, nie najadamy się do syta.
Pamiętaj! Przejadanie się nie służy odporności.
Odporny na infekcje organizm to organizm nawodniony.
Ile płynów potrzebuje w ciągu dnia? Otóż u każdego będzie to inna ilość, zależna od masy ciała i tak np. osoba o mc. 60 kg potrzebuje około 2 l. Zapotrzebowanie na płyny obliczamy dzieląc masę ciała przez 30. Pijemy wodę, herbaty ziołowe najlepiej między posiłkami.
Podsumowując, zdrowe nawyki żywieniowe stosowane każdego dnia przez cały rok decydują o odporności na różnego rodzaju infekcje, a nie doraźne, sporadyczne działania.